Moja pierwsza substytucja

Muszę się Wam do czegoś przyznać (i po cichu pochwalić). We wtorek po raz pierwszy reprezentowałem w Sądzie w roli adwokata. Pierwsze przywdzianie „zbroi” było dość ciekawe.

Moja pierwsza substytucja przypadła na sprawę… rodzinną. Można powiedzieć, że to standard ostatnimi czasy. Niemniej ciężar togi trochę da się wyczuć. Ręce na początku rozprawy drżą, a ciało reaguje jak podczas pierwszych aplikanckich wizyt w Sądzie. Trochę mnie to zaskoczyło, bo w czasie aplikacji, dzięki zaufaniu mojego pryncypała, patrona oraz kilku mecenasów, którzy zlecali mi zastępstwa procesowe, udało mi się wyćwiczyć pewne opanowanie i brak lęku przed wystąpieniami sądowymi.

Tym razem jednak lekkiego drżenia rąk nie dało się opanować. Na szczęście z każdą kolejną minutą rozprawy stare opanowanie powracało. Można było reagować na słowa przeciwnika strony powodowej i uwagi Sądu.

Ta rozprawa przypomniała mi także o tym, jak ważny jest kontakt z klientem, szczególnie w sprawach rodzinnych, które – jak wiesz z poprzedniego posta – są trudne z uwagi na swój ciężar emocjonalny. Tego dnia mój klient spierał się z żoną w sprawie o ustanowienie rozdzielności majątkowej z datą wsteczną.

Sprawy tego typu zostały przewidziane przez Normodawcę w art. 52 § 2 k.r.o. (kodeksu rodzinnego i opiekuńczego), zgodnie z którym:

Rozdzielność majątkowa powstaje z dniem oznaczonym w wyroku, który ją ustanawia. W wyjątkowych wypadkach sąd może ustanowić rozdzielność majątkową z dniem wcześniejszym niż dzień wytoczenia powództwa, w szczególności, jeżeli małżonkowie żyli w rozłączeniu.

Kluczowym elementem w tego typu procesach jest ustalenie kwestii „wyjątkowych wypadków”. Można je powiązać z takimi okolicznościami, w których nie jest możliwe dalsze pozostawanie małżonków we wspólności majątkowej bez poważnego naruszenia interesów majątkowych jednego z nich. Chodzi zatem o takie sytuacje, w których dalsze istnienie wspólności nie służy dobru rodziny, a wręcz jest też sprzeczne z zasadami prawa rodzinnego.

Warto także pamiętać o jednym ze wskazań zawartych w orzecznictwie Sądu Najwyższego, zgodnie z którym orzeczenie rozdzielności majątkowej z datą wsteczną (…) jest dopuszczalne w zasadzie tylko wtedy, gdy z powodu separacji faktycznej (życia w rozłączeniu) niemożliwe było już w tej dacie ich współdziałanie w zarządzie majątkiem wspólnym (m.in. wyrok z dnia 11 grudnia 2008 roku, II CSK 371/08).

Wykazanie okoliczności uzasadniającej nie jest proste, więc jeśli ktoś potrzebowałby uzyskać taką rozdzielność powinien ją dobrze uzasadnić i zdecydowanie skonsultować siłę swoich dowodów z profesjonalnym pełnomocnikiem.

Nie zawsze to co wydaje się na pierwszy rzut oka mocnym argumentem, może przekonać Sąd…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *